Wszystko zalałam łzami

Wszystko zalałam łzami,serce zalałam i duszę.
Książkę i Ciebie Gerszonie zalałam łzami.
Cóż można zobaczyć przez łzy? Ciebie, Twoją uśmiechnięta twarz, czułe spojrzenie,ciepłe,troskliwe.Widzę Ciebie gdy głaszczesz Twojego psa, starego, dobrego przyjaciela.
Potem zrywasz mi dojrzałe grapefruity, żółte,dorodne.
Obejmujesz Polę, stajemy do zdjęcia, uśmiechnięci, beztroscy wzajemną miłością.
Wszystko zalałam łzami.

Łez nigdy za wiele dla Ciebie.

Mirosława Stojak

Ten wpis został opublikowany w kategorii Wiersze. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.