„Zbrodnia”

Kilogramy ciał na kilogram cyjanku…
Nic nie znaczące imiona…numery…

Krzyk w zaułkach
Ciała w zgliszczach
Krew…

Lęk i trwoga
Skamieniałe twarze
Wyłupiaste oczy
Wytrzeszcz

Dym, dym, kłęby dymu…
Stęchły zapach powietrza
Słodki odór…

Krzyk…

Mirosława Stojak

Ten wpis został opublikowany w kategorii Wiersze. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.