Przeszukaj strone
Nowości w Naszej Galerii
Wiersze
- Na posterunku
- Cmentarz żydowski
- “Umierasz dziecino”
- “NN Żydzi”
- “Dziecino niewinna”
- “Zgubne numery”
- “Chciał żyć”
- “Niczyje życie”
- “Dożynki”
- “Los”
- “Preludium”
- “Zbrodnia”
- “A dalej…”
- “Trzy diamenty”
- “W kolejce po śmierć”
- “Czy to był sen”
- “Kwiaty na murze”
- Dla Pani Gołdy ♥️
- “Dobry Nowy Rok”
- “Antysemici”
- “Bewakasza”
- “Cafe na Próżnej”
- “Do Izraela”
- “Do Singera”
- “Hania”
- “Hatikvah”
- “Memory”
- “Modlą się ludzie”
- „העיר שלי”
- “Moje miasto”
- “Myślę jak było”
- “Powiedz hazan”
- “Pożegnali…”
- “Strach”
- “Sztyl” (Cisza)
- “Tacy nasi”
- “W synagodze”
- “Wojna”
- “Zapomniana ulica”
- “Żydzi, wygnańcy, tułacze”
- „ Shalom?”
- „Boję się życia”
- „Czuje Twój ból”
- „Dla Jakuba”
- „Dwudziestu trzech Żydów”
- „Gdzie byli ludzie”
- „Holokaust”
- „Honorowy medal”
- „Izkor” (Pamięć)
- „Kim jesteśmy dla siebie?”
- „Mazal Tow”
- „Niedobry człowiek”
- „Orzeźwia mnie Twój blask”
- „Pokłosie”
- „Siódmy milion”
- „Spotkanie po latach”
- „Spotkanie”
- „Zapisani w historii”
- Wszystko zalałam łzami
-
Najnowsze wpisy
KNH Włocławek
- Zbrodnia katyńska 1940-2024 8 kwietnia, 2024 Dariusz Kozinski
- Wielkanocne życzenia 28 marca, 2024 Dariusz Kozinski
- Ceramika włocławska 4 marca, 2024 Dariusz Kozinski
- Włocławski Słownik Biograficzny, tom X 28 lutego, 2024 Dariusz Kozinski
- Żołnierze Wyklęci 27 lutego, 2024 Dariusz Kozinski
Polecamy
-
Privacy & Cookies: This site uses cookies. By continuing to use this website, you agree to their use.
To find out more, including how to control cookies, see here: Cookie Policy
Archiwum kategorii: Wiersze
„Siódmy milion”
A siódmy milion choć pod parasolem to ciągle moknie moknie we łzach przemoczeni do kości do serca trzęsą się z zimna słońce pali ostrymi promieniami ich nie zdoła ogrzać nic są zbyt przemarznięci bólem i zniewagą cierpieniem i lękiem Każdy … Czytaj dalej
„Pokłosie”
Dłonie skażone ludzką krwią układają się w uścisku Oczy napełnione widokiem zbrodni Patrzą w oczy… Serce twarde jak głaz Nie czuje bólu, żalu Czy na pewno? Czy pokłosie je zmiękczy otworzy na prawdę zaboli… Nie można odpowiadać za winy nieswoje … Czytaj dalej
„Zapisani w historii”
Tam kiedyś stała synagoga, modlili się Żydzi. Teraz mieszkalny dom, trzypiętrowy. Czuć zapach bigosu, porządek nowy. Był też cmentarz żydowski, w czci chowano zmarłych. Dziś szkolny dzwonek ich budzi, uczą się dzieciaki na ludzi. Brukowanymi ulicami miasta przechadzali się … Czytaj dalej
„Spotkanie po latach”
Irence-Mirka Choć włosy posrebrzone, ze ścian sypie się tynk, oczy zamglone, odpada ostatni gzyms. Choć wiele lat minęło, upływ czasu dał o sobie znać. Ciało przygarbione stanęło i żal było cokolwiek brać. Gdzie zielony marmur się podział, co zdobił prężące … Czytaj dalej
„Honorowy medal”
Tyle kwiatów, rozwiniętych, dojrzałych, drobnych, młodych, przekwitłych, kolorowych i szarych, radosnych, a przede wszystkim niewinnych. Pączków też tyle delikatnych, niewiadomego jeszcze koloru, zwiniętych w kłębuszki, skulonych we śnie, wtulonych w matczyne piersi i serca, chcących żyć, resztkami sił wznoszących się … Czytaj dalej
„Dla Jakuba”
poświęcony Jakubowi Bukowskiemu Odeszłaś z mgłą poranną, z letnim kwieciem. za oknem słońce świeci na ciemno. opowieść o życiu zagląda w starą ulice. tam nic się nie zmieniło. będę przechadzać się z pamięcią na spacer. ze wspomnieniem, z tęsknotą… deszcz … Czytaj dalej
„Gdzie byli ludzie”
Płonęły synagogi, zatrzaśniętych drzwi pejzaże. Płonęły serca .. rozdarte na strzępy. Drżącymi rękami otulaliśmy dzieci chowaliśmy nasze obrazy. Jak to było możliwe że, straciliśmy twarze, straciliśmy czas. Gdzie byli ludzie… Mirosława Stojak
„Cafe na Próżnej”
W Cafe na Próżnej siedzimy na kanapie wtopieni w siebie. Podają tam świeżo wyciskany sok z pomarańczy. Sączymy go opuszkami ust. Domowe pierogi z grzybami i kapustą, jako specjał zakładu, można kosztować przy cichych nutkach jazzu. Białe cukiernice zdobią drewniane … Czytaj dalej
„Żydzi, wygnańcy, tułacze”
Wasz dom miał być enklawą spokoju, tak obiecał Wam Pan. Bezpieczną, spokojną przystanią. Wasz dom miał być… Drzemiecie skuleni, skruszeni z porozrzucanymi członkami, powyginanymi ciałami. Nie o taki sen prosiliście, nie o takie wygody… Wasz dom pusty, porośnięty chwastami. Żydzi, … Czytaj dalej
„Antysemici”
Antysemici żydoptaka przegonili: „a ty” powyrywali mu kolorowe piórka, okradli z wiedzy i intelektu, okrzyknęli zdrajcą. Z domku na drzewie zaglądał w okna przeciwległego pokoju. Obolałym sercem marzył o przyjaźni i rodzinie. Kot wydrapał mu oczy, pazurkami zazdrości i rozpaczy … Czytaj dalej