„Antysemici”

Antysemici żydoptaka przegonili: „a ty”
powyrywali mu kolorowe piórka,
okradli z wiedzy i intelektu,
okrzyknęli zdrajcą.

Z domku na drzewie
zaglądał w okna przeciwległego pokoju.
Obolałym sercem
marzył o przyjaźni i rodzinie.

Kot wydrapał mu oczy,
pazurkami zazdrości i rozpaczy
powyrywał nastroszone skrzydła,
by zburzyć mit jego istnienia.

Antysemici żałowali żydoptaka.
Miał takie kolorowe piórka,
był mądry i inteligentny,
ale był tylko żydoptakiem….

28-07-2009
Mirosława Stojak

Ten wpis został opublikowany w kategorii Wiersze i oznaczony tagami Antysemici. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Leave a Reply